O co w tym wszystkim chodzi?

O co w tym wszystkim chodzi?

Edit: 09.2015r. Aktualnie mieszkam we Wrocławiu, bo z rocznych podróży po Finlandii i Wietnamu wróciłam. Jednak.. rozglądam się za nowym celem. Być może czas zrealizować norweskie marzenia?


Otóż…

Hobbistycznie zajmuję się spisywaniem rzeczywistości, która mnie otacza z każdej strony. Uwielbiam to robić i sprawia mi to ogromną przyjemność i satysfakcje. Gdy aktualnie nic nie pisze* to czytam. Przede wszystkim dzienniki, pamiętniki, książki podróżnicze. Uwielbiam wszystko co wychodzi z pod pióra p. W. Cejrowskiego.

Z wykształcenia jestem nauczycielką. Mogę pracować z maluszkami i tymi trochę większymi okruszkami, choć aktualnie pod swoimi skrzydłami mam 5, 8 i 11letnie dzieci. Wszystkie wpisy z Lahti dotyczą właśnie ich, mojej trójki.

A teraz weź coś do picia, jedzenia, rozsiądź się w fotelu i zanurz się w lekturę mojego bloga. Być może poczujesz zew podróży…

Bardzo ważne są zdjęcia zamieszczane na blog. Staram się, by były mojego autorstwa i tak zresztą jest w 99%. Jednak jeżeli chcę o czymś napisać, a nie jestem w stanie wykonać fotografii to posługuję się obrazem znalezionym w internecie. Oczywiście zawsze przy takim zdjęciu jest informacja o źródle.

Ten wpis nie zaspokoił Twojej ciekawości? Nie uzyskałeś odpowiedzi na nurtujące Cię pytania? Zapytaj!

Zapraszam!
S.

*Uwielbiam to zajęcie – prowadzę bloga, piszę tradycyjne, papierowe listy, a także elektroniczne, notuje wszystko w kalendarzu i na serwetkach.

jeżeli chcesz podzielić się czymś ciekawym do czytania to zostaw informację pod tym wpisem, chętnie rzucę okiem :)