Dziś zabieram Cię w podróż po youtubie i roku 2015. Wchodzisz w to? Pssyt.. kliknij w nutkę!
Prawie rok temu wróciłam do Wrocławia. Przyjechałam pełna radości, że wszechświat ma dla mnie najcudowniejszy moment w moim życiu. Wszystko ułożone tak, jak nigdy, tak jak bym tylko mogła to wymarzyć. Tego czwartkowego wieczoru nie miałam świadomości, że kilka dni później los puści do mnie oczko, a może to nie było oczko tylko kowadło jak w kreskówkach. Mniejsza o to. Ważne, że coś chrupnęło.
Starym zwyczajem obczaiłam kanał Włodka Markowicza. Czekał tam nowy film. Kropki, wywołujące morze łez. Wszystkie słowa docierały do mnie z tak niewyobrażalną siłą. Czemu tak mocno zareagowałam – nie wiem. Przecież byłam szczęśliwa. Może moja podświadomość maczała w tym palce – o ile je w ogóle ma. Włod mówił tak oczywiste rzeczy, ale może właśnie dlatego, nigdy nie przykładałam do nich uwagi. Hmm.. a może dopiero wtedy połączyłam swoje kropki ;)
Perspektywa czasu daje mi ten komfort, że mogę ze spokojem przyznać, iż ten niepozorny filmik na youtube otworzył moje oczy bardzo szeroko. Przez ten rok wielokrotnie wracałam do niego. Za każdym razem wybierając to czego akurat w tym czasie potrzebowałam. Być może Włodek ma rację, że żyjemy w dorosłym życiu z tyloma połączeniami ile nam wystarczy do spokojnego funkcjonowania, nie rozglądając się za nowymi. Może byłam dokładnie taka jak większość z nas. A ktoś chrupnął tego dnia.
Jest jeszcze jeden film na yt, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Krzysztof Gonciarz – Krok pierwszy. Idealnie, że filmy nastąpiły po sobie. Gdy już poczujemy, że trzeba nam się otworzyć i zacząć łączyć.. dowiadujemy się, że możemy robić coś lepiej, niż ktokolwiek inny. A najwspanialsze jest to, że możesz wybrać cokolwiek. Po prostu zacznij to robić. To takie proste… rób to odpowiednio wiele razy i gotowe!
Od kilku miesięcy staram się być tu i teraz. Próbowaliście? To niesamowicie trudne! Nie chodzi mi nawet o jakieś mocno skomplikowane czynności, ale o takie podstawowe jak jedzenie. Kiedy ostatni raz jadłeś posiłek bez oglądania yt, albo bawienia się telefonem? HA! ; ) Kiedy ostatni raz po prostu siedziałeś na kanapie.. Brzmi jak wyzwanie? Być może szczęśliwe życie nie jest w cale tak ciężkie do osiągnięcia. Musisz się tylko zastanowić czym jest w Twojej głowie TO szczęście.
A potem po prostu to rób.
Zdjęcie: Może zostanę mistrzem w podróżowaniu? Litwa z Kaś.